Bardzo kruche ciasto ze śliwkami

Dla mojego mężusia upiekłam super kruche ciasto, tym razem ze śliwkami. Oprócz drożdżowych i serników, kruche ciasta to jest to, co mój tygrysek lubi najbardziej. Zastąpiłam część mąki pszennej ziemniaczaną, aby uzyskać bardziej sypką strukturę. Wyszło znakomicie i ciasto naprawdę było kruche i delikatne. Mężusiowi smakowało, więc cel został osiągnięty. Wzięliśmy to ciasto w pudełeczku na wycieczkę w góry, na której byliśmy wczoraj. Po zdobyciu szczytu zasłużyliśmy na mały kawałeczek z kawką z termosu. Następny wpis będzie o tym. :)


ciasto:

20 dag margaryny
10 dag cukru drobnego
2 żółtka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenie
3/4 szklanki maki ziemniaczanej
1 szklanka mąki pszennej
tłuszcz do wysmarowania blachy
bułka tarta
1/2 kg śliwek

Z podanych składników (oprócz śliwek :)) zagniatamy szybko kruche ciasto i wkładamy do lodówki na godzinę. Potem wyklejamy ciastem tortownicę wysmarowaną tłuszczem i posypaną bułka tartą. Na ciasto sypiemy jeszcze trochę bułki tartej, by wchłonęła nadmiar wilgoci ze śliwek. Układamy na to połówki śliwek, skórkami do dołu i posypujemy kruszonką.

 kruszonka:

2 łyżki miękkiego masła
2 łyżki cukru
4 łyżki mąki

Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, w miarę potrzeby można dodać więcej mąki, tak, aby kruszonka była sypka. Wkładamy na chwilę do lodówki i dajemy kruszonkę na śliwki. Ciasto wkładamy na około 40 minut do piekarnika i pieczemy w temperaturze 190-200 stopni.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz