Moje torty 


Wstawiam kilka zdjęć tortów, które dotychczas zrobiłam dla rodziny i przyjaciół. Nazbierało się ich trochę...


To były moje pierwsze podejścia do masy cukrowej, teraz z perspektywy czasu widzę, że nie do końca udane. 


Potem odkryłam zalety czekolady plastycznej, którą robię sama. Poniższe torty obłożone są masą cukrową, ale figurki zrobione są z czekolady plastycznej.  Przepis na masę cukrową i czekoladę plastyczną znajdziecie na końcu postu.


Następne moje torty były już całkowicie obłożone czekoladą plastyczna. Jej zaletą jest większa plastyczność i lepszy smak. Stwarza wręcz nieograniczone możliwości na ozdabianie tortów.

I tym  pikantnym tortem robionym na zamówienie dla pewnego lekarza i jego żony z okazji rocznicy ślubu kończę na dziś moją prezentację tortów. Mam jeszcze  kilka zdjęć w zanadrzu, ale muszę je zlokalizować. 

A teraz obiecane przepisy na lukier plastyczny i czekoladę plastyczną. 


Czekolada plastyczna

200g białej, mlecznej lub gorzkiej czekolady
5-6 łyżeczek sztucznego miodu
barwniki spożywcze

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, do gorącej czekolady dodać miód i energicznie zamieszać. Kiedy zgęstnieje wylać na papier, aby wchłonął tłuszcz. Ja używam do tego papierków po czekoladzie (nie sreberka!) na jeden wylewam masę a drugim przykrywam i odstawiam na kilka godzin, aby stężała. Czekoladę zabarwiam barwnikami spożywczymi, które dodaję w fazie wyrabiania. No i do dzieła!


Lukier plastyczny

800g cukru pudru
100g glukozy
50 ml gorącej wody
2-3 łyżeczki żelatyny

Żelatynę rozrobić w gorącej wodzie. Cukier mieszamy z glukozą i dodajemy rozrobioną żelatynę. Wyrabiamy masę, jeżeli jest za mokra dodajemy więcej cukru, a jeżeli jest za sucha to dolewamy odrobinę ciepłej wody. Najlepiej od razu zużyć, ale można przechowywać szczelnie zawiniętą w folię spożywczą.

7 komentarze:

Unknown pisze...
4 czerwca 2013 13:15

Nie dość, że piękne te Twoje torty, to jeszcze smaczne. Próbowałam torcika dla Mietka z myszami i kotem - palce lizać! :) Może kiedyś i mnie się uda upiec jakieś słodkie cudo...

Unknown pisze...
4 czerwca 2013 23:48

Dziękuje Kamilko, Ty mój pracusiu ukochany.Ten blog poniekąd zawdzięczam tobie.

Anonimowy pisze...
5 czerwca 2013 05:04

super torty i jeszcze lepsze w smaku :) więcej takich mamao :P

Ola pisze...
5 czerwca 2013 11:26

Gratuluje pomysłów na super torciki! Wszystkim znajomym polecam już Twoje wyroby.

Unknown pisze...
5 czerwca 2013 14:13

Dziękuję Oleńko.

Anonimowy pisze...
20 marca 2016 05:37

Witam,
czy wykonuje Pani torty na zamówienie?
Jeśli tak, to w jaki sposób mogłabym się z Panią skontaktować? Pozdrawiam, Sonia Rokacz :)

Anonimowy pisze...
13 września 2017 12:02

Witam cz możesz napisać których używasz barwników?
jakiej firmy i czy żelowych czy w proszku

Prześlij komentarz