Mrożona zielona herbata

Afrykańskie upały dotarły do naszego kraju, a dzisiaj na polskim biegunie ciepła ma być ponad 35 stopni ciepła. Zamiast porannej kawki proponuję zatem wszystkim mrożoną zieloną herbatę. Idealnie pobudza, orzeźwia i ochładza. Dzięki niej można przetrwać najcięższe upały. 
Planuję dzisiaj z dzieciakami pojechać nad nasze Nyskie Jezioro, rozpocząć sezon leżakowania i przysmażania się na złoto-brązowo. :) Muszę przygotować wagon wałówki i beczkę picia, bo moi chłopcy nad wodą są super głodni. To tak jak w podróży, siadają i od razu chcą jeść. Nad wodą moment ten jest zaraz po pierwszym zamoczeniu się w wodzie, wybiegają mokrzy i krzyczą: mamo! co mamy do jedzenia? Czasami z moim mężusiem zastanawiamy się jak to byłoby mieć takiego 'tadka-niejadka", bo Bóg obdarował nas czwórką wiecznie głodnych dzieciaków...



Mrożona herbata:

Napar z ulubionej zielonej herbaty
cukier do smaku
plasterek cytryny
lód

Parzymy herbatę i słodzimy według upodobań. Najlepiej schłodzić w lodówce przez noc. Wlewamy do ulubionej szklaneczki, dodajemy lód i plasterek cytryny i delektujemy się cudowną chwilą...
Smacznego!



0 komentarze:

Prześlij komentarz