Słodki chlebek kukurydziany z żurawiną

Na sobotnie spotkanie z przyjaciółmi zrobiłam chlebek kukurydziany. Przepis mam z jakiejś amerykańskiej gazety, którą przysłała mi mama, która mieszka w Chicago. Wzbogaciłam go tylko o dodatek moich ukochanych owoców żurawiny. Chlebek jest żółciutki i mięciutki. Czerwone owoce żurawiny nadały temu wypiekowi nieco charakteru i przede wszystkim cudownego akcentu kolorystycznego. Chlebek smakował zarówno dorosłym jak i dzieciom, a z upieczeniem to sobie nawet poradzą kilkulatki, bo robi się go podobnie do muffinek - po prostu mieszamy składniki.
Polecam.

250 g mąki kukurydzianej
250 g mąki pszennej
200 g cukru
150 g roztopionego masła lub margaryny
500 ml maślanki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1 cukier waniliowy
200g żurawiny

Mokre składniki mieszamy w jednej misce a suche w drugiej. Mokre wmieszujemy do suchych i dodajemy żurawinę, trochę zostawiamy do posypania na wierzchu chlebka. Wlewamy do dużej keksówki wyłożonej papierem i posypujemy resztą owoców. Pieczemy około 40 minut w 180 stopniach - do suchego patyczka. Studzimy na kratce.
Smacznego!


Szybkie ciasto kokosowe

Jeżeli zaskoczy was telefon przyjaciół z tekstem w stylu:
- Hej, jesteście w domku? Możemy wpaść?
...i macie dosłownie pół godziny, żeby się ogarnąć i skołować coś do kawki, to nie biegnijcie do sklepu - upieczcie szybkie ciasto kokosowe. Zapewniam was, że na pewno zasmakuje waszym gościom, a wy się nie narobicie i jeszcze zdążycie poprawić makijaż i ogarnąć salon. :)
Przepis mam od mojej przyjaciółki - cudownej pani domu.


1 szklanka mleka
1 szklanka cukru ( dałam 3/4 i jest dalej jest słodkie)
1 szklanka mąki
1 szklanka wiórek kokosowych ( plus trochę do ozdoby)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
2 łyżki roztopionego masła

polewa:
100 g czekolady gorzkiej
100 ml kremówki

Składniki na ciasto po prostu mieszamy w misce i wylewamy do formy 20 cm/20 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. ( jeżeli chcecie zrobić ciasto na dużą blachę - podwójcie składniki). Pieczemy 1/2 godziny w 190 stopniach.
Kremówkę podgrzewamy i wrzucamy do niej pokrojoną na małe kawałki czekoladę. Mieszamy i jak przestygnie polewamy ciasto Posypujemy wiórkami.
Smacznego!

Pełnoziarniste paluchy z kminkiem

Wczoraj, w przypływie weny twórczej upiekłam paluchy - takie podłużne bułeczki. Szukałam smaku, który pamiętam z dzieciństwa, kiedy tato przywoził mi podobne paluchy z Czechosłowacji. Uprawiając eko-terror - jak to mój mąż nazywa wciskanie mąki pełnoziarnistej do wszystkich przepisów, stworzyłam ten oto przepis na super pieczywo. Mięciutkie i wilgotne, z chrupiącym kminkiem a przede wszystkim ze zdrową pełnoziarnistą mąką :). Wyszły naprawdę pyszne i co najważniejsze długo zachowują świeżość. Idealne na  rodzinne śniadanie, czy jako kanapki do szkoły i pracy.


500 g mąki pszennej
500 g maki pszennej pełnoziarnistej
60 g mielonego lnu
100 g drożdży
2 łyżki miodu
3 jajka + 1 do posmarowania
4 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki soli
1 1/2 szklanki ciepłej maślanki


Mąkę przesiewamy do miski i robimy wgłębienie. Wkruszamy do niego drożdże i zalewamy szklanką maślanki, dodajemy miód i mieszamy. Ostawiamy do wyrośnięcia pod ściereczką. Dodajemy resztę składników: jajka, maślanka, len, sól i na koniec oliwa . Zagniatamy elastyczne ciasto i odstawiamy na 1 godzinę. Po tym czasie jeszcze raz zagniatamy i formujemy 24 podłużne bułeczki-paluchy. Smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy kminkiem. Odstawiamy na 15 minut do wyrosnięcia i pieczemy około 20 minut w 190 stopniach do zrumienienia.
Smacznego!

Zapiekana jaglanka z daktylami

Był czas na zapiekaną owsiankę a dzisiaj przyszedł na zapiekaną jaglankę. Nikogo o zdrowotności  kaszy jaglanej chyba nie muszę przekonywać, więc i zapiekane płatki jaglane powinny was przekonać. :) Pyszna, słodka i pożywna zapiekanka - idealna na śniadanie we dwoje. To taki trochę spóźniony walentynkowy pomysł, ale czy  nie możemy robić pysznych śniadanek naszym bliskim w inne, powszednie dni?

Mój synek wrócił ze szkoły akurat w momencie robienia zdjęć tym słodkościom i zgadnijcie jakie było jego pierwsze pytanie....
  - Ooo... Mamooo... Mogę?
Po czym spałaszował porcję z talerzyka mlaskając i zachwycając się jakie to dobre. Nie przeszkodziło mu to oczywiście spałaszować zaraz po tym 2 misek pomidorówki z makaronem i pół godziny później zasiąść do drugiego dania... :))) Aż drżę myśląc co będzie jak będzie miał lat naście.. chociaż niby już ma,  ale dopiero 2 - naście.. :) Trzeba zacząć oszczędzać pieniądze na żarełko dla mojego synka. Jak się powiedziało A i się spłodziło i urodziło syna, to trzeba powiedzieć B i go wykarmić... A to nie jest łatwa i prosta sprawa... ale nieustannie się staram. :)



1/2 l mleka
10 łyżek płatków jaglanych
10 łyżek wiórków kokosowych
10 dużych daktyli + kilka do przybrania
2 łyżki miodu
1 łyżka brązowego cukru

Mleko gotujemy i dodajemy płatki razem z wiórkami i miodem. Mieszamy i odstawiamy na chwilę do napęcznienia. Dodajemy pokrojone daktyle i wylewamy do wysmarowanej masłem formy. Posypujemy cukrem brązowym i zapiekamy 20 minut w 180 stopniach. Pałaszujemy z kimś, kogo kochamy. :)
Smacznego!

Ciasteczka owsiane (owsiaki)

 z masłem migdałowym

Dziś coś pysznego i zdrowego - owsiaki! Aromatyczne i kruche ciasteczka z płatkami owsianymi i pełnoziarnistą mąką. W sam raz słodkie i chrupiące. Usatysfakcjonują i łasucha i dbającą o linię nastolatkę. Dodatkowym atutem jest łatwość przygotowania - możecie je lepić z dzieciakami. Będzie frajda po pachy! :)



5 szklanek płatków owsianych górskich
2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1 szklana cukru ( najlepiej brązowego)
2 duże jaja
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
200 g masła miękkiego
2 łyżki nutelli ( lub innego kremu czekoladowego)
3 łyżki masła migdałowego ( lub orzechowego)

Masło miksujemy z cukrem na puszysta masę. Dodajemy masło migdałowe i nutellę a potem po jednym jajku i dalej miksujemy na małych obrotach. Wyłączamy mikser i dodajemy mąkę z proszkiem i sodą oraz płatki. Mieszamy. Lepimy kulki wielkości dużego orzecha włoskiego i rozpłaszczamy. Układamy w dużych odległościach na blaszce wyłożonej papierem i pieczemy około 20 minut w 190 stopniach aż się ładnie zrumienią.
Smacznego!

Churros 

Na czwartkowe używanie polecam wam coś nowego -  ( przynajmniej dla mnie) hiszpańskie churros. To pyszne, cynamonowe ptysiowe ciasto, usmażone w głębokim tłuszczu, w posypce cynamonowego cukru i nurzane w czekoladowym genache.  Mmmm... Po prostu niebo w gębie... U mnie dzieciaki cichcem zakradały się do kuchni i kradły te chrupiące, smażone paluchy. Naprawdę pyszne.


100 g masła
2 szklanki wody
4 łyżki brazowego cukru
szczypta soli
2 1/4 szklanki mąki
cukier waniliowy
2 łyżeczki cynamonu
6 jajek
cukier cynamonowy (drobny)
 litr oleju do smażenia
czekoladowe genache

Wodę z masłem, cukrem, solą gotujemy i dodajemy mąkę z cynamonem i cukrem waniliowy. Mieszamy aż się połączą składniki , rozcierając ciasto drewniana łyżka. Studzimy. Dodajemy po jednym jajku i miksujemy do uzyskania gładkiego ciasta. Wkładamy do rękawa cukierniczego i przez gwiazdkę z głębokimi nacięciami wyciskamy bezpośrednio na gorący tłuszcz 12 cm paluchy. Smażymy po 2 minuty z każdej strony na jasnobrązowy kolor. Osączamy na ręczniku papierowym i posypujemy cukrem cynamonowym. Podajemy z czekoladowym genache lub innym słodkim sosem.
Smacznego!