Pełnoziarniste paluchy z kminkiem

Wczoraj, w przypływie weny twórczej upiekłam paluchy - takie podłużne bułeczki. Szukałam smaku, który pamiętam z dzieciństwa, kiedy tato przywoził mi podobne paluchy z Czechosłowacji. Uprawiając eko-terror - jak to mój mąż nazywa wciskanie mąki pełnoziarnistej do wszystkich przepisów, stworzyłam ten oto przepis na super pieczywo. Mięciutkie i wilgotne, z chrupiącym kminkiem a przede wszystkim ze zdrową pełnoziarnistą mąką :). Wyszły naprawdę pyszne i co najważniejsze długo zachowują świeżość. Idealne na  rodzinne śniadanie, czy jako kanapki do szkoły i pracy.


500 g mąki pszennej
500 g maki pszennej pełnoziarnistej
60 g mielonego lnu
100 g drożdży
2 łyżki miodu
3 jajka + 1 do posmarowania
4 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki soli
1 1/2 szklanki ciepłej maślanki


Mąkę przesiewamy do miski i robimy wgłębienie. Wkruszamy do niego drożdże i zalewamy szklanką maślanki, dodajemy miód i mieszamy. Ostawiamy do wyrośnięcia pod ściereczką. Dodajemy resztę składników: jajka, maślanka, len, sól i na koniec oliwa . Zagniatamy elastyczne ciasto i odstawiamy na 1 godzinę. Po tym czasie jeszcze raz zagniatamy i formujemy 24 podłużne bułeczki-paluchy. Smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy kminkiem. Odstawiamy na 15 minut do wyrosnięcia i pieczemy około 20 minut w 190 stopniach do zrumienienia.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz