Kruche babeczki czekoladowe z malinowym musem i malinami

Szalałam ostatnio po kuchni. Miałam zamówienia na rocznicę ślubu znajomej i przy okazji zrobiłam mnóstwo innych różności - pyszności. Ponieważ potrzebowałam malin do tortu i miałam ich więcej niż miałam zużyć, postanowiłam zrobić czekoladowe babeczki. W piątek upiekłam kruche spody a w sobotę wypełniłam je musem malinowym i ozdobiłam malinami. Zawiozłam kilka tych różowości teściom, którzy właśnie obchodzili swoją 44-tą rocznicę ślubu. Godne podziwu, być tyle w małżeństwie i dalej się darzyć miłością i szacunkiem - a tak właśnie jest w przypadku moich teściów. Cudowny przykład dla nas... Takie różowe  kruche babeczki pomogą dojść do serca mężczyzny, wszak droga do niego wiedzie przez żołądek... :)



kruche babeczki:



2 szklanki mąki pszennej (odejmujemy 3 łyżki mąki i w to miejsce dodajemy 3 łyżki kakao)
200 g chłodnego masła lub margaryny
1/3 szklanki cukru pudru
2 żółtka

Składniki siekamy nożem, szybko zagniatamy, wkładamy do lodówki na 30 minut.

Ciastem wylepiamy około 20 foremek do babeczek (tradycyjnych) lub około 50 małych, wysmarowanych uprzednio tłuszczem (najlepiej roztopić tłuszcz i delikatnie wysmarować pędzelkiem każdą z foremek). Pieczemy około 15 minut w temperaturze 200 stopni, w mniejszych foremkach około 10 minut. Studzimy

mus malinowy:


1 szklanka malin
250 ml kremówki
3 łyżki cukru pudru
śmietan -fix
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 100 ml wody

Maliny miksujemy. Śmietankę ubijamy z śmietan-fix'em i cukrem pudrem. Dodajemy żelatynę do malin i wszystko mieszamy razem. Musem wypełniamy malinowym musem i ozdabiamy malinami. Chłodzimy w lodówce.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz