Babeczki czekoladowe z kokosową bezą i czekoladą

Wczoraj przyjechała do nas kuzynka mężusiowatego z mężem i synkiem. Zostali u nas na jedną noc, a ich synek zostaje u nas na kilka dni w ramach wakacyjnych odwiedzin u rodziny. Do wspólnego kawkowania (oprócz ciasta, które zostało z naszej rocznicy) postanowiłam zrobić czekoladowe babeczki z kokosową bezą. Pyszne - mięciutkie i czekoladowe w środku i chrupiące, kokosowe na górze. Dla fanów czekolady! No i zrobiłam je w papilotkach własnego wyrobu. Sprawdziły się jak zwykle znakomicie.

 czekoladowe ciasto:

5 jajek
1 szklanka mąki
1 szklanka cukru
1 łyżeczka octu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
1 margaryna
4 łyżki kakao
4 łyżki wody

Margarynę, cukier, kakao i wodę gotujemy na małym ogniu prze 5 minut i studzimy. Dodajemy 5 żółtek, cukier waniliowy, mąkę, proszek i ocet. Na koniec pianę ubita z białek. i wlewamy do foremek, trochę więcej niż pół foremki.

kokosowa beza:

4 białka
1/2 szklanki cukru
100 g wiórek kokosowych

Białka ubijamy na sztywno z cukrem i dodajemy wiórki. Delikatnie mieszamy i dajemy po łyżce stołowej na każdą babeczkę. Lekko rozpłaszczamy łyżeczką.

Pieczemy około 20-25 minut w 150-160 stopniach. Jak wystygną, ozdabiamy czekoladą. Smaczego!



0 komentarze:

Prześlij komentarz