Torcik melonowy

Na niedzielną kawkę u rodziców zrobiłam tort melonowy. Nigdy wcześniej nie podejmowałam tematu melona w tortach i byłam bardzo ciekawa co to za cudo. Nie potrafię powiedzieć skąd mam ten przepis, bo skopiowałam go jakiś czas temu do folderu z przepisami, ale to nie mój wymysł. :)
Tort był ciekawy w smaku, orzeźwiający i wilgotny - dla amatorów i wielbicieli melona istny raj w ustach! Upał trochę mi poprzeszkadzał, bo żelatyna się dobrze nie ścięła, ale co tam, zjedliśmy i tak!


 tort melonowy:

1 blat ciszkoptowy
1 melon (około 1 kg)
500 ml kremówki
sok z połowy cytryny
2 łyżki cukru pudru
6 łyżeczek żelatyny rozpuszczonej w 50 ml wody

Z melona wykrawamy 12-14 małych serduszek do ozdoby a resztę blendujemy z sokiem z cytryny na gładką masę. Śmietankę ubijamy z cukrem i razem z żelatyną dodajemy do masy melonowej. Jak  zacznie tężeć wylewamy na biszkopt. Najlepiej założyć obręcz na biszkopt. Dekorujemy serduszkami i schładzamy. Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz