Chlebek naan  z czosnkiem i kozieradką

Dla mojej kochanej rodzinki zrobiłam dzisiaj indyjskie  danie Tikka-Masala. Jedliśmy je kiedyś u naszych przyjaciół w Szkocji i bardzo nam smakowało. Niestety jeszcze nie robiłam go sama, kupuję po prostu sos w słoiku i duszę z mięsem. To danie najlepiej smakuje z chlebkiem naan - płaskim indyjskim pieczywem, które rwie się rękami i macza w pysznym sosiku. Znalazłam przepis na blogu chlebowym i postanowiłam upiec je do obiadu. Wyszły naprawdę super, takie jak jedliśmy je po raz pierwszy. Moje może były trochę mniej tłuste, ale ja to uważam za zaletę. Polecam je jako pieczywo do różnych sałatek i sosów. Bardzo łatwo się je robi, a efekt jest wyśmienity. Można upiec je wcześniej i przed samym obiadem czy kolacją odgrzać w piekarniku. Pyszności...

 chlebek naan:

600 g mąki pszennej
6 czubatych łyżek jogurtu naturalnego
2 łyżeczki soli
50g drożdży
250 ml ciepłego mleka
6 łyżek masła roztopionego masła
3 ząbki czosnku
 ziarenka kozieradki (czarnuszki)

Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i robimy dołek, wkruszamy do niego drożdże. Dolewamy jogurt i mleko i zagniatamy elastyczne ciasto. Odstawiamy przynajmniej na godzinę, aby urosło. Masło roztapiamy i podsmażamy na nim przez chwilę posiekany czosnek.
Ciasto dzielimy na 12 części i z każdego formujemy płaski placek o kształcie siodełka ( to moje pierwsze skojarzenie - w przepisie było napisane - w kształt łezki). Smarujemy masełkiem z czosnkiem każdy placuszek i posypujemy kozieradką. Kładziemy na rozgrzaną blachę (wysmarowaną oliwą) i pieczemy około 7 minut w 200 stopniach.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz