Drożdżowe różyczki z powidłami

Następna odsłona ciasta drożdżowego. Widziałam gdzieś takie różyczki tylko, że z nadzieniem serowym i postanowiłam zrobić podobne dla mojej cioci. Miałam tego dnia tak zwany szał kuchenny: gotowałam i piekłam od samego rana do późnego wieczora - ciastka, bułeczki, pierogi dla rodziny, zupa pomidorowa... I to wszystko przed południem, potem odebrać dzieci i do cioci na wieś. Nazbierałam tam 2 wiadra malin i musiałam je przetworzyć, więc do północy walczyłam z sokiem malinowym i z warzywami, którymi zostałam obdarowana. Teraz zamrażarka pełna jest woreczków z przygotowanymi warzywami do bulionu - wystarczy wyciągnac i wrzucić do wywaru. To był pracowity dzień.


Pyszne mięciutkie drożdżóweczki z powidłami śliwkowymi, na pewno zasmakują wam tak jak całej mojej rodzince.

ciasto drożdżowe:

1kg maki
10 dag drożdży świeżych
3/4 szklanki cukru
3 jajka
2 łyżki roztopionego masła
2 1/2 szklanki ciepłego mleka
powidła śliwkowe
1 jajko do posmarowania


Z drożdży i niewielkiej ilości mleka robimy zaczyn i odstawiamy na 15 minut. Potem dodajemy resztę składników i zarabiamy ciasto. Odstawiamy. Po podwojeniu objętości wyrabiamy jeszcze raz i wałkujemy na placek, z którego wykrawamy kółka o średnicy około 15 cm. Im większe kółko, tym większe bułeczki.



Nacinamy każde kółeczko w trzech miejscach, w równych odstępach.


 Następnie dajemy na środek łyżeczkę powideł i sklejamy poszczególne części tworząc coś na kształt róży.




Układamy na blaszce i smarujemy roztrzepanym jajkiem. Zostawiamy do wyrośnięcia na 25 minut i pieczemy około 15-20 minut w 180 stopniach. Smacznego!




0 komentarze:

Prześlij komentarz