Bagietka z maślanką

Dzisiaj polecam Wam domowe bagietki, nie takie suche i naszpikowane ulepszaczami jak te sklepowe. Moje są na maślance i drożdżach, lekko wilgotne i elastyczne. Najlepiej smakują lekko ciepłe, z samym masełkiem, albo z dżemikiem z domowej spiżarni. U mnie rozeszły się na pniu i nie miały szans nawet wystygnąć...


 bagietki:


500g mąki
400g maślanki
30g drożdży
1 1/2 łyżeczki soli

Drożdże rozrabiamy z 5 łyżkami ciepłej maślanki i 2 łyżkami mąki i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Dodajemy zaczyn do przesianej mąki i dodajemy resztę składników. Odstawiamy na około 1/2 godziny, aż podwoi objętość. Potem formujemy długie bagietki,  kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i nacinamy. Odstawiamy znowu na pół godziny. Spryskujemy wodą i wkładamy do piekarnika na około 30 minut i pieczemy w temperaturze 200 stopni. W trakcie pieczenia kilka razy spryskujemy wodą.
Smacznego!



1 komentarze:

Kamila pisze...
11 października 2013 00:21

dzś takie upiekę, wyglądają super :)

Prześlij komentarz