Sernik czekoladowy na zimno

Na niedzielny deserek dla moich gości zrobiłam potrójnie czekoladowy sernik. Coś wspaniałego dla czekoladowych łasuchów. Czekoladowy spód z ciasteczek, mocno czekoladowy ser i na wierzchu czekoladowy genache. Pychota. W sam raz do niedzielnej  popołudniowej kawki.



sernik czekoladowy:

spód:
200 g kruchych ciasteczek
100 g gorzkiej czekolady

ser:
360 g czekolady deserowej
1 kg sera ( z wiaderka)
2 łyżki cukru pudru

polewa genache:
100 g gorzkiej czekolady
50 ml kremówki
50 g białej czekolady

Ciasteczka kruszymy na pył i zalewamy roztopioną gorzką czekoladą. Powstałe mokre okruchy ugniatamy w tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Schładzamy w lodówce.

Ser mieszamy w misce z cukrem ( cukier, moim zdaniem, można pominąć) i dodajemy roztopioną czekoladę i mieszamy do połączenia składników. Nie czekajcie, aż czekolada całkiem wystygnie, bo zimny ser za szybko ją zetnie. Gotowy czekoladowy ser wylewamy na ciasteczkowy spód. Wygładzamy.

Kremówkę podgrzewamy  rondelku i dodajemy pokrojoną na małe kawałeczki gorzką czekoladę. Odstawiamy na kilka minut i mieszamy do połączenia składników. Jak przestygnie, wylewamy na ser. Czekoladę biała roztapiamy i po wystudzeniu wlewamy do woreczka, odcinamy rożek i robimy ozdobny szlaczek. Schładzamy w lodówce.
Smacznego!

1 komentarze:

Kamila pisze...
10 grudnia 2014 23:50

Oj, zjadłoby się takiego serniczka. Wygląda pysznie :)

Prześlij komentarz