Nadziane parówki

Dzisiaj proponuję wam danie, które na pewno spodoba się waszym małym pociechom. Proste i ciekawe, a podane z własnej roboty sosem pomidorowym stanowi pełnowartościowy posiłek. Moje dzieciaki były zachwycone i zajadały aż im się uszy trzęsły.

 nadziane parówki:

opakowanie makaronu spaghetti
opakowanie dobrej jakości parówek*

* dla mnie musi przede wszystkim być wysoka zawartość mięsa (przynajmniej 80 procent) i nie może być MOM-u ( mięsa oddzielonego mechanicznie)

Parówki kroimy na 2-3 cm kawałki i nadziewamy je na kilka nitek surowego makaronu.

Trochę z tym zabawy, ale jeżeli poprosicie swoje pociechy o pomoc to będzie podwójna radość.
Gotujemy w osolonej wodzie, aż makaron będzie al dente. Podajemy z sosem pomidorowym.
Smacznego!


0 komentarze:

Prześlij komentarz