Cygański chlebek  Bukda

Mam kilka swoich ulubionych książek, do których zawsze wracam. Jedną z nich jest "Balsam dla duszy, Książka kucharska". Jest to cykl  pokrzepiających duszę opowiastek, dodatkowo wzbogaconych przepisami kulinarnymi, bo przecież za każdą potrawą stoi miłość osoby, która ją dla nas przygotowywała. To cudowna książka z cyklu: "Balsam dla duszy", których mam chyba już ze trzy, a wszystkie dostałam w prezencie od mojego kochanego braciszka. Więc postanowiłam podzielić się z wami  kilkoma sprawdzonymi przepisami z tej pozycji. Wczoraj przyszedł czas na pleciony chlebek cygański, który robiła autorowi opowiadania (Pat Wayne) jego babcia Lillian. Teraz już wiem dlaczego z takim entuzjazmem pisał o tym chlebku. JEST PRZEPYSZNY! W smaku i konsystencji przypomina naszą polska chałkę, ale taką chałkę sprzed 20 lat, kiedy nie dodawano tylu "ulepszaczy". Cudownie mięciutkie, delikatne i wilgotne ciasto nie potrzebuje już żadnego towarzystwa oprócz głodnego... no może cieniutką warstewkę masełka. Powiem wam, że chlebek jest imponująco duży i nawet moja żarłoczna rodzinka nie dała rady go wczoraj zjeść. Może tylko dlatego, że upiekłam go późnym popołudniem, bo gdybym upiekła rano, to na pewno by znikł. :) W każdym razie, dzisiaj, kiedy już się wyspałam po nocnej zmianie, miałam pyszne śniadanko, i co najważniejsze - chlebek zawinięty tylko w czystą ściereczkę wcale nie wysechł. Ten przepis  jest naprawdę godny polecenia.

 chlebek:

2 filiżanki mleka (200 ml)
8 filiżanek mąki
2 paczuszki suchych drożdży  lub 50 g świeżych
2 łyżki miękkiego masła lub margaryny
1/2 filiżanki cukru
1 łyzeczka soli
3 ubite jajka
oliwa do posmarowania z wierzchu

1/2 filiżanki mleka podgrzewamy i wsypujemy drożdże i 1 łyżeczkę cukru. Odstawiamy na pół godziny. W misce mieszamy masło z cukrem i solą, dodajemy ubite jajka i resztę podgrzanego mleka. Dodajemy wyrośnięte drożdże i dodajemy po jednej filiżance mąkę. Dobrze wyrabiamy i przykrywamy ściereczką. Zostawić na jakieś 2 godziny, odgazowując ciasto co pół godziny. Po tym czasie wyrabiamy ciasto jeszcze raz i dzielimy na 5 równych kawałków. Robimy wałeczki długości około 40 cm i splatamy je w warkocz. Wałeczki powinny mieć cieńsze końce i gruby środek. Chlebek układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, który dodatkowo smarujemy tłuszczem i zostawiamy pod przykryciem na jeszcze pół godziny. Smarujemy oliwą i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy około 30-40 minut na złoto-brązowo. 
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz