Ciasto ananasowo-malinowe

Dziś polecam wam biszkoptowe ciasto z kremem i owocami - taki niedzielny standard. Dobrze nasączony sokiem z owoców i przełożony śmietanowa masą z mnóstwem owoców i galaretką - któż się temu oprze? Na pewno nie mój mężuś! :) Zanim zaniosłam to ciasto na spotkanie w naszym kościele, on właśnie był pierwszym testerem mojego wypieku. Jeżeli upieczecie sobie wcześniej biszkopt, przygotowanie ciasta zajmie tylko godzinkę.

biszkopt:

6 jajek
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka mąki
2 kisiele cytrynowe
1 łyżeczka octu
1/2 szklanki oleju

Białka ubijamy na sztywno z cukrem. Żółtka mieszamy z proszkiem, octem i 1 łyżka oleju i odstawiamy do wyrośnięcia. Dodajemy wyrośnięte żółtka do białek i delikatnie mieszamy. Dodajemy kisiele,  mąkę i na koniec olej. Wylewamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenie i wkładamy do zimnego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 170 stopni, przez około pół godziny. Po wystudzeniu przekrawamy na pół.

masa malinowa:

2 kubeczki kremówki ( 400ml)
1 galaretka malinowa
2 łyżki cukru pudru

Kremówkę ubijamy z cukrem i dodajemy letnią galaretkę rozpuszczona w 1/2 szklance wody. Mieszamy i na chwile odstawiamy do lodówki, aby stężała.

ponadto:

1/2 kg malin
2 puszki ananasów
2 galaretki ananasowe ( ja nie miałam więc dałam pomarańczowe)
4 łyżki soku z cytryny

 2 galaretki rozpuszczamy w niecałym litrze wody i odstawiamy do  lekkiego stężenia.Z soku z ananasów i cytryny robimy poncz ( można dodać odrobinę alkoholu) i nasączmy nim biszkopt. Smarujemy większością masy malinowej i posypujemy połową malin. Na to kładziemy druga część biszkoptu i znowu nasączamy. Smarujemy resztę kremu i układamy plastry ananasa. Posypujemy reszta malin i zalewamy tężejącą galaretką. Schładzamy w lodówce.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz