Szparagi pod beszamelem 

z pietruszkowym pesto

Jako, że sezon na szparagi w pełni zrobiłam mojemu mężusiowi na kolację talerz tych pyszności pod pierzynką sosu beszamelowego, skropiony pietruszkowym pesto.... Mniam. To naprawdę pyszne i nieskomplikowane danie, które zachwyci każdego. W wersji obiadowej proponuję jeszcze dodatek młodych ziemniaczków i jajka sadzonego. My zjedliśmy z samym sosem i niczego więcej nie potrzebowaliśmy. Udało mi się prawie idealnie ugotować same szparagi dzięki pomysłowi, który wyszperałam w internecie, a mianowicie ugotować je w pojemniku na sztućce. Metalowy długi pojemnik na sztućce wyszorowałam i wsadziłam do niego szparagi i całość zanurzyłam w dużym garnku osolonego wrzątku. Nie zrażajcie się, że nie da rady od razu przykryć pokrywką, szparagi po chwili miękną i swobodnie możecie docisnąć pokrywkę.


1 kg białych szparagów
1 szklanka mleka
1 łyżka soli
1 łyżka masła
1 łyżka maki
sól, pieprz i gałka muszkatałowa
pietruszkowe pesto domowej roboty

Szparagi obieramy obieraczką do warzyw i odkrawamy zdrewniałe końcówki. Układamy w pojemniku na sztućce


i gotujemy w osolonej ( 1 łyżka) wodzie około 5-10 minut. W tym czasie w rondelku na wolnym ogniu rozpuszczamy masło i dodajemy do niego łyżkę mąki. Mieszając trzepaczką wlewamy zimne mleko i mieszając bezustannie doprowadzamy do wrzenia. Doprawiamy do smaku solą, pierzem i mielona gałką muszkatałową. Ugotowane szparagi polewamy sosem i skrapiamy pesto. I zjadamy w doborowym towarzystwie, pamiętając, że to danie to uznany afrodyzjak. :)
Smacznego!


0 komentarze:

Prześlij komentarz