Gofry kukurydziane z bitą śmietaną i malinami

Wczoraj na kawce gościliśmy moich ukochanych teściów. Wstaliśmy z mężusiem rano, żeby ogarnąć trochę salon, bo farby i pędzle ciągle jeszcze urzędują w naszym domu. No i myślałam sobie, myjąc się w łazience, co by tu do tej kawki podać... W mojej spiżarence (czyli 6 półek pod zasłonką) czekała na swoją kolej mąka kukurydziana, na którą od jakiegoś czasu miałam ochotę i pomyślałam, że zrobię gofry kukurydziane.Wychodzę z łazienki zadowolona ze swojego pomysłu, a tu mój mężuś z odkurzaczem w ręku, próbuje przekrzyczeć hałas:
 - Kochanie, a może gofry zrobimy? Ja skocze po bitą śmietanę i zadzwonię do rodziców, żeby trochę malin zerwali, co ty na to?
- Nie uwierzysz, że o tym samym pomyślałam! - odpowiadam z uśmiechem. - No to nie pozostało nam nic innego, jak te gofry zrobić!
 - To ja dzwonię do rodziców...
Posłaliśmy synka po bitą śmietanę, na co ochoczo przystał, kiedy usłyszał, że będą gofry. Ja zaś wzięłam się za robienie ciasta do gofrów a mężuś szalał z mopem po kuchni i co chwilę mnie packał po nogach... więc poszłam obudzić moja córcię - leniwca, co śpi do 13 rano... :)
 - Wstawaj córcia i ogarnij się tu co nie co, bo babcia z dziadziem przychodzą zobaczyć nasze remontowe rewolucje... - powiedziałam ściągając z niej kołdrę i zapobiegawczo zostawiając ją na podłodze ( śpi na piętrowym łóżku i musiałaby zejść, aby ją podnieść). Z jakiś czas zaglądam do niej czy ogarnęła swój nowo wyremontowany pokój i gdzie ją znajduję? W łazience! Umyła głowę i robiąc dziwne miny do lustra malowała kreski na powiekach....
 - Fasolciu... - mówię do niej, nie wiedząc czy się śmiać czy płakać - ty miałaś pokój ogarnąć a nie siebie!!!
 - Oj tam... - odpowiedziała swoim ulubionym  "zbywaczem" moja latorośl. Poszła jednak do pokoju i co nie co poskładała...
Gofry są mojego pomysłu i kiedy dodałam wszystkie składniki, upiekłam 2 na spróbowanie, żeby sprawdzić czy nie trzeba więcej cukru, czy proszku do pieczenia. Wyszły pyszne! Z lekką kukurydzianą nutą, która jednak nie zdominowała całości. Z bitą śmietaną i malinami to było po prostu niebo w gębie!



 ciasto na gofry kukurydziane:

5 jajek
1 szklanka cukru
1 3/4 szklanki mąki pszennej
1 3/4 szklanki mąki kukurydzianej
2 1/2 szklanki maślanki
3/4 szklanki oleju
cukier waniliowy
szczypta soli
3 łyżeczki proszku do pieczenia

Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę i dodajemy przesiane obydwie mąki, proszek do pieczenia, sól i cukier waniliowy, jednocześnie dodając po trochę maślanki. Na koniec olej i możemy piec gofry...

ponadto:

olej do smarowania gofrownicy
bita śmietana
owoce sezonowe

Gofrownicę smarujemy olejem (pędzelkiem) i pieczemy gofry na złoto. Podajemy z bitą śmietaną i owocami.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz