Sernik red velvet

Przed świętami mieliśmy sporo spotkań towarzyskich z naszymi przyjaciółmi, którzy przyjechali do Polski na święta. Na jedno z takich spotkań upiekłam sernik red velvet. Pomysł połączenia słodkiego i wilgotnego czerwonego ciasta i śmietankowego serka chodził mi po głowie już od jakiegoś czasu. Nie jest to dietetyczne ciasto - pełno w nim cukru i tłuszczu.. no i dlatego jest takie pyszne.




ciasto red velvet:


1 1/2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
1 łyżka kakao
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
1/2 szklanki oleju
1 szklanka maślanki
cukier waniliowy
barwnik czerwony

Mokre składniki mieszamy w misce i wsypujemy sypkie, które wymieszaliśmy wcześniej w drugiej misce. Mieszamy energicznie i wlewamy to tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. Studzimy. Odcinamy wierzchnią warstwę i łamiemy na małe okruszki - to będzie nasza czerwona posypka.

Kiedy ciasto się piecze i studzi, robimy masę serową.

masa serowa:

 1 kg sera z wiaderka ( Piątnica, lub Delfiko)
1/2 - 3/4 szklanki cukru pudru
3 żółtka
2 łyżki soku z cytryny
200 g masła
3 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 70ml  gorącej wody

Masło ucieramy z cukrem na puszysta masę i dodajemy żółtka, a potem ser. Na koniec sok z cytryny i żelatynę. Odstawiamy do lodówki. Tężęjącą masę wylewamy na spód ciasta i posypujemy okruszkami. Schładzamy przez noc w lodówce.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz