Babeczki red velvet

Kolejne słodkości z walentynkowego dnia. Te zrobiłam dla moich córeczek, które na ten dzień zaplanowały sobie dziewczyńskie spotkanie psiapsiółek - korzystały z okazji, że rodziców nie było w domu w myśl powiedzenia: "starych nie ma, chata wolna, oj będzie bal"! Jednak nie szalały zbytnio, kiedy wróciliśmy z Wrocławia zastaliśmy je prowadzące miłą konwersację przy herbatce. Normalnie mamy dobrze wychowane dzieci! Szok. :)



ciasto red velvet:

2 1/2 szklanki mąki
1 szklanka maślanki
1 1/2 szklanki oleju
2 jajka
1 1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka octu
1 łyżka kakao
barwnik spożywczy czerwony

Mokre składniki mieszamy w jednej misce a suche w drugiej i mieszamy do uzyskania gładkiego ciasta. Wlewamy do papilotek i pieczemy przez 25 minut w 180 stopniach. Ozdabiamy według uznania.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz