Tarta z jabłkami

Dostałam dzisiaj jabłuszka od znajomej. Trochę takich poobijanych, trochę ładniejszych ale wszystkie ekologiczne, jak zapewniała mnie dawczyni, bo z robakami! :) Rzeczywiście, co trzecie jabłuszko miało lokatora, co niewątpliwie świadczyło o czystości ekologicznej owocu. Postanowiłam zrobić tartę i do kompletu kompocik. Przepis znalazłam na tej stronie. Ciasto cieszyło się dużym wzięciem i zniknęło w tempie ekspresowym. :)

ciasto kruche:

100 g masła
1 szklanka mąki
3 łyżki cukru pudru
1 cukier waniliowy
1 jajko

 Z podanych składników zagniatamy ciasto i schładzamy w lodówce przez godzinę.
Wałkujemy na grubość około 1/2 cm i wykładamy nim wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą formę do tarty. Nakłuwamy widelcem całe ciasto i podpiekamy w 180 stopniach przez 10-12 minut.

masa jajeczno-śmietanowa:

200 ml kremówki
2 łyżki cukru pudru
2 jajka
2 czubate łyżki mąki
1 łyżeczka cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej

Wszystkie składniki wsypujemy do miski i miksujemy mikserem do lekkiego spulchnienia.

ponadto potrzebujemy:

3-4 jabłka pokrojone na cząstki.

Cząstki jabłka układamy na podpieczonym cieście i zalewamy masą. Pieczemy przez około 1/2 godziny w 180 stopniach. Podajemy z kleksikiem bitej śmietany. 


0 komentarze:

Prześlij komentarz