Pietruszkowa zupa krem z mleczkiem 

kokosowym i pestkami dyni

Na uroczysty, rodzinny obiad w nasze polskie narodowe święto, postanowiłam ugotować coś innego, niż zazwyczaj. Nie było świątecznego rosołku i pieczeni z indyka, za to na naszym stole pojawiła się zupa krem z pietruszki. Wiedziałam wprawdzie, że mój meżusiowaty tego nie tknie ( nie cierpi zup typu krem), ale postanowiła się tym nie przejmować. Kiedyś jadłam tą zupę u mojej przyjaciółki i bardzo mi smakowała. Moja była trochę inna w smaku, ale jak dla mnie bomba. Cudowna kremowa konsystencja, delikatny pietruszkowy smak i lekki pikantny finisz na języku.. i to nie koniec rozkoszy, bo wszystko jeszcze dopełniają prażone pestki dyni i płatki migdałowe w marynacie curry. Danie godne polecenia.


zupa krem z pietruszki:

8 dużych korzeni pietruszki
2 cebule
2 duże jabłka ( u mnie 4 małe)
6 szklanek bulionu
3 ząbki czosnku
3 łyżki oliwy
sól
pieprz
chilli
pieprz cayenne
200 ml mleka kokosowego

ponadto:

100 g pestek dyni
100 g płatków migdałów
2 łyżeczki przyprawy curry
2 łyżki oliwy z oliwek

( Jest to dość duża porcja - u mnie wystarczyło dla 10 osób.)
Korzenie pietruszki obieramy i kroimy na kawałki. Jabłka i cebule obieramy i także kroimy na kawałki. Podsmażamy do wszystko na oliwie przez około 10 minut i zalewamy bulionem. Dodajemy czosnek i dusimy około 1/2 godziny. Blendujemy to na gładki krem, dodajemy mleczko kokosowe i przyprawy do smaku.
Pestki dyni i migdałowe płatki polewamy oliwą i posypujemy przyprawą curry. Mieszamy dokładnie. Do kazdej porcji zupy dodajemy łyżkę ( lub więcej) ziarenek i serwujemy głodnym.
Smacznego!

0 komentarze:

Prześlij komentarz