Pikantne placuszki syryjskie z pietruszką
Chodziłam dzisiaj po domu jak lew ryczący... nie wiedząc kogo by pożreć i z tego mojego chodzenia wyszukałam przepis, do którego składniki znajdowały się w mojej spiżarni więc nie musiałam wyściubiać nosa z domu. Syryjskie placki ziemniaczane. Szybko się je robi, nie trzeba dużo składników i są naprawdę pyszne. W Syrii podaje się je z kolorową sałatką - takie danie bezmięsne. U nas w domu zaraz po usmażeniu wylądowały w łapkach moich synków, którzy pałaszowali je jak ciasteczka. Sceptyczny niejadek warzyw po obadaniu placuszków z góry i z dołu zawyrokował:- No dobra, spróbuje...
- No i co? - dopytywałam się, patrząc jak degustuje i testuje placka.
- Nawet nie czuć tej pietruszki, a trochę się jej obawiałem.
- No widzisz... - odetchnęłam z ulgą, że znalazło się kolejne danie ( i to bezmięsne!), które mogę zaserwować całej rodzince.
placki syryjskie z pietruszką:
3 jajka3 średnie ziemniaki
1/2 cebuli
1 szklanka mąki
1/2 szklanki wody gazowanej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół pęczka natki pietruszki (drobno posiekanej)
sól
pieprz
chilli
Jajka ubijamy z solą na puszysta masę. Cebulę ścieramy drobnych oczkach tarki. Ziemniaki ścieramy na tych samych oczkach i odciskamy płyn.
Do ubitych jajek dodajemy na przemian wodę gazowaną i mąkę z proszkiem do pieczenia. Potem dodajemy resztę składników.
Na sam koniec dodajemy pietruszkę i mieszamy.
Smażymy na rozgrzanym oleju i osączamy na papierowych ręcznikach.. Serwujemy z kolorowymi sałatkami lub wedle uznania.
Smacznego!
0 komentarze:
Prześlij komentarz