Beza z lemon custard

Angielski cytrynowy krem - lemon custard kusił mnie już od dawna. Zastanawiałam się jak może taki jajeczno-cytrynowy krem smakować. Ponieważ "musiałam"  :)))) zrobić blaty bezowe, bo zostało mi duuużo białek( nawet sama nie wiem skąd), to nadarzyła się okazja na zrobienie tego cytrynowego kremu. Przepis mówi o jajkach, cytrynach, cukrze i maśle, ale ja nie chciałam tłustego kremu więc z masła zrezygnowałam. Wyszło superacko, kwaskowato i jedwabiście. Cudowna kwaskowatość równoważyła słodycz bezowych blatów. Jedyny mankament tego wypieku, to niemożność ładnego pokrojenia. My jedliśmy to po prostu jako kupkę bezowych okruchów z cytrynowym kremem. Nie wpływa to oczywiście na smak, ale zdecydowanie muszę coś wymyślić innego jak będę chciała to podać gościom. Rodzinka mi wybaczyła i zjadła... :)


beza:

1 szklanka białek
1 szklanka cukru

Ubijamy białka stopniowo dodając cukier. Za pomocą rękawa cukierniczego robimy na natłuszczonym pergaminie 3 jednakowe blaty bezowe i suszymy je w temperaturze 100 stopni przez około 1 1/2 godziny.

krem:

sok z 4 cytryn
otarta skórka z jednej dużej cytryny
4 jajka
1 szklanka cukru

W kąpieli wodnej ubijamy jajka z cukrem i z sokiem aż uzyskają konsystencję kremu. Trwa to około 10-12 minut ciągłego mieszania. Ostudzić w lodówce.

Blaty bezowe przekładamy kremem i ozdabiamy plasterkami cytryny.
Smacznego!


0 komentarze:

Prześlij komentarz