Peach pie - czyli placek z brzoskwiniami
Dostałam od mojej kochanej sąsiadki brzoskwinie i miałam niezłą zagwozdkę co z nimi zrobić, zanim się dowiedzą muchy owocówki. :) Postanowiłam wykorzystać je do zrobienia amerykańskiego ciasta, które zazwyczaj nadziewam farszem jabłkowym. To popularne w krajach anglosaskich ciasto podawane jest z przeróżnymi farszami. Ja piekłam już z wiśniami, jabłkami, borówkami a teraz przyszła pora na brzoskwinie. Podałam je z lodami, które zostały z niedzielnego deseru śliwkowego. Mieliśmy "wypasioną" kawkę poobiednią. Podczas degustacji pomyślałam, że dałam trochę za mało cukru, ale ze słodkimi lodami wyszło znakomicie. Jeżeli zamierzacie podać to ciasto samo, proponuję dać więcej cukru.
1 kg brzoskwiń
2 łyżki mąki
3 łyżki cukru
4 filiżanki mąki
1/2 filiżanki zimnej wody
1/2 kostki smalcu
1/2 kostki margaryny
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka octu
1/2 łyżeczki soli
1 duże jajko + jajko do posmarowania
Brzoskwinie sparzamy, obieramy ze skóry i usuwamy pestki. Kroimy na małe kawałki i mieszamy z mąką i cukrem. Odstawiamy. Z mąki, tłuszczu, jajka, wody, soli i cukru i octu zagniatamy elastyczne ciasto. Ciasto wałkujemy na grubość około 1/2 cm. Wykładamy nim wysmarowaną tłuszczem formę i dajemy do środka farsz, przykrywamy drugim plackiem, sklejamy je razem na brzegu formy i nacinamy ozdobnie. Resztki ciasta można wykorzystać do zrobienia ozdób. Smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy około 40 minut w 190 stopniach. Podajemy z lodami lub oprószone cukrem pudrem.
Smacznego!
0 komentarze:
Prześlij komentarz